Samotny w tłumie – reżyseria Włodzimierz Butrym


0
Kategorie : Bez kategorii

20 grudnia 2016 r. odbyła się próba spektaklu teatralnego grupy Symfonia Dźwięków w reżyserii Włodzimierza Butryma z Bielawy. Aktorami spektaklu Samotny w tłumie są uczestnicy Warsztatów Terapii Zajęciowej i Ośrodka Rehabilitacyjno Edukacyjno Wychowawczego przy Polskim Stowarzyszeniu Na Rzecz Osób Z Niepełnosprawnością Intelektualna Koło w Dzierżoniowie. Spektakl opowiada o samotności człowieka w tłumie ludzkim. Reżyser spektaklu, Włodzimierz Butrym, znów sięgnął po motyw ludzkiej egzystencji we współczesnym świecie. Tym razem możemy oglądać motyw samotności, który we współczesnej kulturze znamy w różnych odsłonach takich jak choćby pracoholizm czy uzależnienie od komputera. W spektaklu Włodzimierza Butryma samotność wśród ludzi jest wręcz absurdalna zważywszy, że na scenie widzimy tłum. Początek spektaklu to zdawałoby się normalne, poukładane schematy ludzkich zachowań, poukładanych według przenikających się, ale nie krzyżujących się linii. W rytm muzyki ludzie chodzą, mijają się nawzajem, jest spokój, wręcz platoński porządek. Jednak ludzie są samotni. Ten jak się okazuje kruchy porządek zostaje zburzony jednym małym przedmiotem – telefonem komórkowym. Jeden telefon wyzwala lawinę innych telefonicznych połączeń. Następuje dynamiczny ruch ciał ludzkich przemierzających przestrzeń teatralną tylko i wyłącznie w potrzebie wyrażania swoich emocji towarzyszących chęci nawiązania rozmowy telefonicznej. Ludzie chodzą coraz szybciej, gubi się rytm, gubią się niewidoczne linie, które teraz krzyżują się i ludzie potrącają się nawzajem. Dynamika, żywiołowa muzyka i różnorodność głosów zmierzają do punktu kulminacyjnego. Zewsząd słychać dramatyczne nawoływania do telefonu, możemy niektóre nawet rozpoznać gdyż słychać: mamo! tato! Nasze oczekiwania wzrastają, w myśli kołacze się pytanie, co się zaraz stanie. Niestety nasze oczekiwania nikną wraz z uspokojeniem sceny. Ludzie przestają rozmawiać, nawoływać do telefonów, wolniej chodzą, nie wpadają na siebie. Wszystko wraca do starego porządku. W zasadzie nic się nie zmieniło. My ludzie asekurujemy się przed samotnością poddając bezwolnej masie tłumu i jej ruchowi. Nie potrafimy wyjść poza konwenanse, przez to tracimy ludzkie odruchy nawiązywania kontaktów z innym człowiekiem.  Stajemy się wszyscy jednakowi, milczący jak maszyny chodzimy wytyczonymi ścieżkami.  Tak jest łatwiej, bezpieczniej, mamy poczucie że nie jesteśmy sami, ale to tylko złudzenie.

Pełen mrocznej natury ludzkiej spektakl Samotny w tłumie jest poruszającym portretem nas samych, zagubionych w tłumie i nie potrafiących rozmawiać. Samotni ludzie stanowią coraz liczniejszą grupę społeczną. Niezwykły spektakl stworzony przez zespól teatralny Włodzimierza Butryma Symfonię Dźwięków jest opowieścią o naszych ludzkich słabościach i lękach. Czy musimy być sami, czy otaczający nas ludzie muszą być samotni Spektakl jest manifestem współczesnego świata do nas samych jak walczyć z ludzką samotnością. To jest kolejny spektakl w reżyserii Włodzimierza Butryma, który trzeba obejrzeć.

 

Zostaw odpowiedź

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Skip to content