Promocja książki Kazimierza Tłokińskiego


0
Kategorie : Bez kategorii

18 grudnia 2015 r. w Ekologicznej Szkole Podstawowej nr 7 odbyła się promocja książki Kazimierza Tłokińskiego (ur. 5 III 1915 – zm. 7 X 1985) Bielawa wczoraj – dziś – jutro. Publikacja została wydana przez Towarzystwo Przyjaciół Bielawy. Jak powiedziała prowadząca spotkanie Ewa Glura prezes Towarzystwa Przyjaciół Bielawy jest to „pierwsza monografia Bielawy”. Kazimierz Tłokiński swój maszynopis zakończył pisać w 1977 r. Maszynopis został wydany dopiero w grudniu 2015 r. po 38 latach od napisania i 30 lat po śmierci autora. Publikacja została opatrzona licznymi rysunkami nieżyjącego już znakomitego malarza Romana Gargasa. Rysunki te przedstawiają Bielawę z lat 60. i 70. XX w. Swoją precyzją stanowią ważny materiał dokumentacyjny i świetnie oddają klimat tamtych lat.

Z książki możemy się dowiedzieć, że miasto: „obecnie posiada 32 763 mieszkańców (…) przez 600  prawie lat Śląsk, a z nim i Bielawa, były pod obcym panowaniem i dopiero rok 1945 przyniósł tym ziemiom wyzwolenie i ponowne połączenie z Macierzą. Kilkuwiekowy zabór polskiego Ślaska przez Niemcy, był katastrofalny w skutkach dla słowiańskiej i polskiej kultury”. Ważny w książce jest czas po II wojnie światowej. Czytamy m.in.: „Nadszedł jednak wyczekiwany przez miliony dzień wyzwolenia. Po południu, 8 maja 1945 roku Bielawa, Dzierżoniów i Pieszyce zostały wyzwolone (…) Po 606 latach Dolny Śląsk a z nim i Bielawa powróciły do Macierzy”. Dowiadujemy się o pierwszej polskiej władzy w Bielawie: „Garstka Polaków, która tu pozostała z okresu wojny i ci, którzy w międzyczasie doszli, musiała dokonać wprost heroicznych wyczynów, by sprostać zadaniom, jakie okoliczności i nowa władza Polski Ludowej złożyły na ich barki. A były to zadania nad wyraz trudne (…)”. Możemy dowiedzieć się także o przemyśle włókienniczym: „W roku 1945 w BZPB Nr. 1 pracowało około 100 Polaków i 1680 Niemców, a produkcja tkanin wynosiła 464 tys. metrów, a w BZPB Nr. 2 już w 1945 roku uruchomiono 9500 wrzecion. Repolonizacja w/w zakładów została zakończona w 1947 roku”.

Publikacja liczy 55 stron. Składa się z pięciu rozdziałów: Relikty polskości na Przedgórzu Sudeckim, Przeszłość Bielawy- do chwili wyzwolenia, 8 maja 1945 r., Bielawa w latach 1945-1977, Jutro Bielawy. Krzysztof Pludro stworzył recenzję publikacji Kazimierza Tłokińskiego w której zwrócił zdaje się najważniejszą uwagę: „(…) czytając pamiętajmy, ze rzecz powstała w latach 70-tych” i chciałoby się dopowiedzieć, że książkowe Jutro to dla nas już jest Wczoraj. Warto sięgnąć po te publikację i sprawdzić co obiecywali ówcześni decydenci, czy Bielawa przez to stała się jeszcze piękniejsza. Tylko tak rozumiana książka, jako zwierciadło minionego czasu, powinna zagościć na półkach domowych księgozbiorów. Polecam

Skip to content